
Bądź dobrej myśli – anatomia pewnego neonu
Nie mój pomysł, zamówienie. Hasło zdecydowanie poza kanonem dekadenckich aforyzmów, ale przynajmniej w trakcie produkcji udało mi się zrobić całkiem epicki bałagan.
Nie mój pomysł, zamówienie. Hasło zdecydowanie poza kanonem dekadenckich aforyzmów, ale przynajmniej w trakcie produkcji udało mi się zrobić całkiem epicki bałagan.
Nie każdy ma to szczęście, by zostać ikoną renesansu. A jeszcze mniej osób ma to nieszczęście, by potem zostać przeze mnie narysowanym.
Nie tańczę, ale na szczęście chodziło tylko o stworzenie lamp dla szkoły tańca LOUD. I to już było coś, w czym nie tylko czuję się pewnie, ale wręcz poruszam się z gracją dobrze naoliwionej drukarki 3D.
Zrobiłem lampę z napisem TERAZ TO SPŁACAJ. Ot, taki świetlny komentarz do codzienności. Trochę śmieszny, trochę straszny. Bo przecież każdy coś spłaca: kredyt, raty, winy młodości, ładne rzeczy kupione impulsywnie w nocy.
Wpadłem na pomysł, żeby zrobić własny neon. Ale po swojemu. Z drukarki 3D, ledów, kabli i dużej wiary w to, że „jakoś to się zepnie”. Chciałem, żeby świecił pięknie i absurdalnie. Napis: JAKA PIĘKNA KATASTROFA – bo przecież każdy projekt zasługuje na swoją nazwę kodową i odrobinę autoironii.
Za każdym razem, gdy uruchamiam drukarkę 3D, czuję się trochę jak alchemik. Tyle że zamiast ołowiu i rtęci mam PLA, PETG i mnóstwo pomysłów, które niekoniecznie wiedzą, czym chcą być, ale bardzo chcą zaistnieć.
Są w życiu człowieka momenty, w których patrzy na swoje biurko, widzi 32 litery, 127 kabli, trzy próby nieudanych wydruków i myśli sobie: może jednak hodowla alpak?
Zaczęło się niewinnie – od zachwytu nad czymś drobnym, co migocze. Tak narodziły się Lśnidła – małe lampki, każda z elektryczną świeczką w środku, które dziś służą mi jako poligon doświadczalny, laboratorium chaosu i pokój zabaw w jednym.
Nie każdy przypał jest zły. Niektóre są edukacyjne. Inne – nieuniknione. A są też takie, które można postawić na półce i podłączyć do USB.
Zgłosili się do mnie bez ostrzeżenia.
SpecShop – sklep zajmujący się sprzętem taktycznym, survivalowym i wszystkim, co można zabrać do lasu, schronu albo postapokaliptycznego biura.